Obecnie, wiele osób, które urządzają swoje wnętrza stawia na minimalizm i naturalne materiały. Zdecydowanie częściej wybiera się również stonowane, proste kolory niż mocne, intensywne wzory. Bardzo modne szczególnie u osób urządzających swoje wnętrza w stylu skandynawskim, angielskim, rustykalnym czy boho – są płytki w jodełkę. Czym się one charakteryzuję i gdzie najlepiej się sprawdzają? Poniżej kilka cennych wskazówek.
Wzór na topie
Płytki w jodełkę czyli płytki ułożone we wzór przypominający literkę “V” to bardzo modny obecnie trend na wykańczanie swoich wnętrz. Od kilku miesięcy, projektanci i dekoratorzy wnętrz namawiają swoich klientów na ten motyw we własnych wnętrzach, gdyż prezentuje się on bardzo efektownie i lekko zarazem. Mimo, iż może on nam się kojarzyć z parkietami występującymi w kamienicach naszych dziadków to zapewniamy – nawet w najbardziej prostym i stonowanym wnętrzu, dodaje on wiele uroku.
Gdzie zastosować płytki w jodełkę?
Ten sposób układania płytek przypomina trochę ułożenie cegieł na skos. Co ciekawe, jest to trend, który można było zaobserwować już dawniej na dworach królewskich, w pałacach oraz na zamkach, gdzie stawiano na bardzo efektowne rozwiązania. Do takiego ułożenia można bez problemu wykorzystać płytki o dowolnych rozmiarach. Najbardziej popularne są jednak płytki mniejsze w jednolitych kolorach. Biele, beże, szarości czy delikatne brązy są niezwykle na topie.
Takie ułożenie płytek świetnie się sprawdza na podłogach, jak i na naszych ścianach. Wiele osób umiejętnie tworzy z nich także stoły i blaty. Zdecydowanie najlepiej wyglądają więc w kuchniach, jadalniach, salonach, korytarzach i łazienkach. By efekt prezentował się naprawdę pięknie, warto przyłożyć się do ich ułożenia. Odpowiedni kąt i precyzyjne cięcie odgrywają tu bowiem kluczową rolę.